Hola. ! Wczoraj nie dodawałam żadnej notki ponieważ nie było sensu, bo nic ciekawego nie robiłam i była sama nudaaa... No to można już powiedzieć Święta, święta i po świętach. Szybko to strasznie minęło. Szkoda, bo było fajnie. I niedługo do szkoły. ;( No dobra nie zamartwiajmy się tym, że niedługo szkoła tylko przejdźmy do tematu. Więc tak. Byłam dziś z mamą na zakupach no i kupiłam sobie kapciochy (różowe) xd. Potem pojechałyśmy do Rossmanna i kupiłam sobie tam :
NIVEA - jest to krem na noc dla skóry suchej i wrażliwej. Podobno ma intesywnie nawilżać. No zobaczymy jak to będzie. Dziś użyje go pierwszy raz to za jakiś czas napisze Wam czy jest dobry. :)
SYNERGEN anti-pickel maske - są tu dwie maseczki, które maja być podobno przeciwtrądzikowe i mają głęboko oczyszczać pory skórne. Też będe pierwszy raz używać ale moja siostra już je stosowała i mówi, że są dobre. :)
GARNIER skin naturals - krem do rąk do bardzo słuchej skóry, którą ja niestety posiadam. Zawsze w zime robią mi sie takie słuche ręce i robią mi sie takie jakby zmarszczki. Smaruje je tym kremem kiedy tylko chce i naprawde jest świetny + ślicznie pachnie. ♥
No i kupiłam sobie jeszcze tam pare innych drobiazgów ale nie będe pisać o głupotkach. ;D
Wy też macie problemy ze skórą na ręcach zimą?